Moje Notatki: koncepcje, które pomagają w planowaniu, działaniu, odnalezieniu siebie
2.1 Ważne przy decydowaniu,
planowaniu i wdrażaniu
- unikać
perfekcjonizmu
- nie
idealizować utraconych korzyści, ani wybranych dróg
- Trzeba
mieć full set of data żeby uniknąć survival bias Czyli zniekształcenia
wyniku przez usunięcie części danych czyli przykładowo sprawdzać
rzeczy pośrednio Dotyczące tematu.
- Przeszłe
inwestycje to mały ułamek potencjalnych przyszłych strat więc nie kierować
się nimi.
- Co
najbardziej popchnie mnie do przodu?
- nie uzależniać
się od innych
- confirmation
bias -Pierwsze wrażenie, szukanie potwierdzenia a nie prawdy
- trzeba
być szczęśliwym w każdej chwili, a nie w przyszłości
- Brać
odpowiedzialność
- trzeba
mieć pasję, albo żądzę
- zmieniać
projekty gdy ciężko, ale nie cele
- mądrze
ryzykować, ale ryzykować
- walić
moje wady, skupić się na zaletach
- Dzielić
zadanie na części żeby się nie demotywowac
- to co
fizycznie zobacze/ osobe ktora poznam oceniam lepiej niz niepoznane
fizycznie
- skąd
wiem to co wiem
- całe
moje poprzednie doświadczenie mogło być dziełem przypadku, więc działanie
w oparciu o doświadczenie zawsze ma szanse być myśleniem magicznym tzn w
oparciu o wyobrażenia
- bez
oczekiwań
- w życiu trzeba wielu
doświadczeń, żeby mieć kontrast i bardziej cenić dobre
- stagnacja
rzadko oznacza nawet tę marną stabilizację, więc rzadko stagnacja daje
cokolwiek dobrego
- W
zasadzie to nie upierać się przy metodzie jeśli nie wychodzi ale upierać
się jeśli inni namawiają do zmiany jak jakoś idzie.
- Przy
decydowaniu bardzo ważne jest zadawanie pytań ciągłe.
- Nie
brać na siebie niepotrzebnych obowiązków - najpierw zadbać o siebie
- środowisko
niewspierające to takie, które nie daje pełnego zaspokojenia, tylko mami
możliwością zaspokojenia, a do tego ogranicza
- wgl to
w pewnym sensie stabilizacja uzależniona od innych osób to nie
stabilizacja
- Analizować
czy to uprości moje Życie.
- Pieniądze nie
czynią człowieka szczęśliwym, ale niezwykle uspokajają.
- trzeba
się przyzwyczaić, że życie jest niestałe
- Koncentrować
się na moich zaletach i to je rozwijać.
- Czasem
bądźce tworzą zbyt wielką i nieadekwatna potrzebę. - Np jak nie mam domu
to ogromna potrzeba mieszkania.
- Walić
kanony i konformizm.
- Czasem
to ja jestem problemem
- Określać znaczy
ograniczać
- Nie da się odciąć od tylko 1
emocji więc nie warto się odcinać w ogóle, a poza tym to tworzy ryzyko
wybuchu.
- Jeśli
mam uprzedzenia to zastanowić się jak dawno powstały
- trudnych
decyzji nie powinno się podejmować tylko rozumem ale też sercem? zdaje
się, że tak ale nie jestem tego pewny
- Nie żyć
Życiem innych.
- Wakacje
nie mają być ucieczka tylko urozmaiceniem.
- Focus
na mocnych stronach
- Wystarczy
mieć wiedzę w tym na czym mi zależy.
- zastanawiac
sie czy naprawde potrzebuje danej zmiany/rzeczy/nawyku-czy uprosci zycie,
czy mozna lepiej wydac surowce ,do czego sie przyda
- gdy cos
nie wychodzi to mozna zmniejszyc wymagania lub metodę
- mało
decydować na pdst poświęceń
- planować
cel końcowy z wizją końca, a nie w oparciu o obecne warunki, nie
umniejszać celu
- gotować
się na złe, liczyć na najlepsze
- nie
zatajać kryzysu
- ciężka
praca nie wystarczy - trzeba ryzykować i być kreatywnym
- zmiana
nie musi być na zawsze, to się jeszcze okaże
- najprostsze
rozwiązania często bdb
- zazwyczaj
każda decyzja lepsza od braku
- jak
czuję, że wystarczy decydowania, to nie zwlekam
- pamietać,
że nie widzę swiata jakim jest
- nie
muszę być dobry w wielu rzeczach
- nigdy
nie przestać się uczyć, żeby nie popaść w arogancję
- intuicji
używać, tylko gdy mam solidne doświadczenie w danej dziedzinie- ale wtedy
mocno z niej korzystać
- to co
ludzie robią dla rozrywki jest nieopłacalne do robienia pieniędzy, tak
samo łatwe prace (jeśli chce się szybko przestać pracować, to trzeba
znaleźć trudną pracę- ale też trzeba ją lubić, bo wtedy się działa
efektywniej)
- zobaczyć
wiele scenariuszy, co najgorszego jak się zrealizują- żeby pokonać strach
- żadne
"będę szczęsliwy gdy"- droga musi dawać szczęście
- nie
odcinać sobie powrotu, dopóki aternatywa nie jest rentowna
- zawsze
najpierw zaczynać od szukania streszczeń/opracowań itp jakiegoś tematu
- nie
ograniczać się, nie przeceniać opinii innych
- eksperymentować
dużo i nie trzymać się planu na pałę(ustalić też kryteria zakończenia)-
ale nie odcinać powrotu- nie all in
- warto
myśleć co gdybym nie miał racji-szukać argumentów na to
- minimalizm,
mieć tylko to czego naprawdę potrzebuję, sprzedać resztę, zanim coś kupię
dać sobie np 7 dni żeby zobaczyć czy to prawdziwa potrzeba
- jak mam
za dużo priorytetów to myślę co bym wybrał jakbym miał żyć jeszcze pół
roku lol dobre
- nie
stabilizować się(kredyt mieszkanie rodzina) za szybko,bo to utracone
korzyści
- nie
przesadzać z patrzeniem w przyszłość -50 lat,emerytura itp
- podobno
to co dla nas dobre -zdobywa sie łatwiej niż reszta
- lepsze
jest wrogiem dobrego
- jak
nawet nie spróbujesz czego chcesz, a myślisz, że się na pewno nie uda to
masz mentalność ofiary
- nie na
każde pytanie jest odpowiedź więc nie szukać guru którzy wszystko wiedzą
- odróżniać
moje potrzeby od potrzeb innych
- zasada pareto
- nie
zawsze jest najlepsza odpowiedź, nie zawsze łatwa zasada
- wykorzystywać
szanse
- niech
cele nie odbierają swobody i przyjemności odkrywania, żeby nie ominąć
okazji które się pojawiają
- poznawać
mentorów po rezultatach
- czasem
warto gotować się też na najlepsze
- może
się zdarzyć że mam farta na drodze do celu niespodziewanie szybko - to nie
bagatelizować sprawy
- ostrożnie
z konsekwencją, ale i tak bardzo ważna
- okazje
nie trwają wiecznie- trzeba w porę wykorzystać
- nie
spełniać niczyich oczekiwań
- pamiętać
o liczeniu szans w % ładnie szacowanie a nie jakiś byle syf- najlepszy
scenariusz x%, najgorszy x% to podstawa ( ale nie planu na najgorsze,
jeśli małe %, bo strata czasu?)
- deadline
- bardzo krótkie
- wyobrażenia
bywają groźniejsze od problemu
- jak się
pozbyć głupiego strachu: wypisać co najgorsze może być, wypisać jak
zmniejszyć prawdopodobieństwo najgorszego, ogarnąć scenariusz powrotu do
pkt wyjścia
- zaczynać
od przewidzenia działań potrzebnych do najlepszego efektu jaki da się
osiągnąć
- focus
na tym w czym jestem dobry, w czym jestem wyjatkowy a nie na tym w czym
mam braki
- celem
jest wewnetrzne poczucie spelnienia, a nie aprobata
- dlaczego
tego chce? dlaczego? ...
- dlaczego
to robie nawykowo? dlaczego?...
- start
small- nie czekać na idealne warunki do działania, zbierać doświadczenie
przez działanie
- wyznaczać
cele na które mam ogromny wpływ,a inni znikomy
- jak mam
dużo czasu to jest tendencja, że zadanie zajmie mi dużo- krótkie deadliny
wyznaczać
- nie
myśleć czego nie chcę, tylko czego chcę
- jeśli
jakieś rozwiązanie było wystarczająco dobre w przeszłości, to nie znaczy
że w innej sytuacji też jest- nie polegać za mocno na doświadczeniu gdy
jest zmienne środowisko
- dzielić
na : ważne pilne-
focus, ważne
niepilne- 2.
focus, pilne
nieważne- 3. focus/delegować, niepilne
nieważne-skip
- ogarnąć
jak często w przeszłości coś było użyteczne i na pdst tego decydować- ale
co jakiś czas sprawdzać czy to dobra decyzja nadal, bo sytuacja się
zmienia
- nie bać
się krytyki, bo ludzie mają swoje własne zajęcia
- nie bać
się zainwestować w sprzęt jeśli mnie stać- nawet jak nie mam przychodów-
gdy bardzo się przyda
- nie przesadzać
z precyzowaniem celu, żeby nie odebrać sobie okazji, które mogą się
pojawić
- jeśli
negatywne przekonania - przeanalizować skąd się wzięły, jaki mają wpływ na
mnie i wszysto inne- czy pomagają, od kogo pochodzą- czy ktoś ważny, czy
chcę je mieć-jak się czuję
- ciągłe
zmienianie decyzji nigdzie nie prowadzi- raczej trzymać się planu/kilku
okazji niż ciągle korzystać z niby-okazji
- najtrudniejsze
nie musi być najlepsze
- sprawdzać
źródła informacji
- zaczynać
od sprawdzania najlepszych rozwiązań- pytania co przeszkadza=> co w
istocie jest problemem(cecha wspólna problemów)=> co najlepiej go
rozwiąże=> co innego itd
- rozwiązywać
problemy poprzez zadawanie odpowiednich pytań
- Korzystanie
z funduszy, inkubatorow nie prowadzi do rozwoju
Plany
Keep it simple żeby potem korzystać z tego planu na.co
dzień, a nie zrazić się do ogromnego planu.
Tak planowac żeby odciąć możliwości wyboru między
dobrym a złym działaniem
zaczynać od długoterminowych- splitować na miesiące-
na tygodnie- na dni
( z terminami, w hierarchii,wyznaczać osiągalne
cele,trudne zadania dzielić na małe,ustalać wąskie gardła )
wszystkie spotkania planować. ponadto: tak żeby nie
mieć wielu przerw i przejazdów
grupować zadania
duże projekty dzielić na małe części- tak się łatwiej
działa
przykre zadania można podzielić i robić w odstępach
czasu
mniej research on my own/czytać książęk- więcej szukać
kompendiów i ogólnie wiedzy innych w streszczeniach itp
Wdrożenie
gdy mam problem z gruntowną zmianą to można ją
poszatkować i kawałkami ,żeby się przekonać, że to nic takiego
nie pracowac nad tym co umiem tylko nad tym co trzeba(
tak nawykowo sie zdarza czasem
do zmiany czasem wystarczy sama świadomość i
dostrzeganie sytuacji- jak w fizyce kwantowej
snowball jest co najmniej w większości dziedzin czegokolwiek
po analizie i argumentacji trzeba daną czynność
jednoznacznie przedstawić jako dobrą lub złą, żeby podświadomie się nie bać/ podświadomie
nie zlewać jako nieistotną
Warto trochę też zmienić środowisko
wiele rzeczy wymaga maintenance czasu- w tym rozwój
biznesu
wszystko sprowadza się do nawyku- geniusz też
2.2 Kreatywność
jak będę chciał poświęcić czas kreatywności to
najpierw znaleźć więcej tipów
nie zdrabniać imienia przy np pani sandruniu
nie mowic po ksywce tylko po imieniu
jak jakaś myśl pozornie wpisuje się w inną, to i
przeanalizować, bo może coś więcej znaczy, albo stanowi szczególny przypadek
zmienić otoczenie
łączyć wiedzę z róznych dziedzin pośrednio lub
bezpośrednio
najpierw wymyślać ile wlezie, a na końcu oceniać
najpierw pracować samemu(ale niezbyt dużo),żeby się za
mocno nie sugerować innymi, potem konsultować z innymi, a na końcu znowu samemu
wykończyć
neurotyzm wcale nie pomaga
Wystarczy mi 1 świetny pomysł - nie tylko w biznesie
ale w każdej kwestii.
stawianie pytań i wspólne myślenie
Kreatywność: question all stuff.
Kreatywność: szukać nowych,
nawet bardzo oderwanych od tematu, inspiracji. Gdy nie mam nawyku: wyobrazić
sobie że już mam
kreatywność: spojrzeć jakby sie nic nie
wiedziało.
oglądać sztukę
nie bać się złych pomysłów
nie nie doceniać pomysłów
nie trzeba tworzyć tylko pod wpływem natchnienia
jak mam w jakiejś dziedzinie xp to podobno warto zdać
się na 1. myśl, nawet jeśli potem po chwili sądzę, że to bez sensu
moze jakes stymulujace srodowisko w czasie myslenia
inspirowac sie kreatywnoscia innych
brainstorm techniki: lista , dziennik, mapa mysli,
medytacja,spacer,rozmowa
co by inni zrobili na moim miejscu
mozna wziac nienajlepsze pomysly i je ulepszac zamiast
myslec tylko o najlepszym
zrobić coś w inny sposób
w rózny sposob formułować pytania
błache pytania od biedy wzmagają kreatywność
"co jeśli?"
gryzdolenie
Ruch
skupić się na otoczeniu
oglądać sztukę, ludzi, design, tworzyć samemu na
próbę, pytać innych, korygować
Błędne myśli są potrzebne
2.3 Poglądy, stwierdzenia i
koncepcje
Cel życia: szczęście w każdej chwili
mój przepis:
Najpierw szczęście potem brak stresu
a potem dopiero jakieś spinanie nauka itp. Taka hierarchia ważności, żeby
się nie stresować, kiedy to mało daje
łatwiej znaleźć szczęście w sobie
niż w świecie, myśli kształtują rzeczywistość,a przyjemność działa bardzo
krótko dlatego:
myśli i działanie są ważniejsze od
relacji, które z kolei są ważniejsze od konsumpcji
myśli:
rano oraz w razie potrzeby:
dziwienie się światem i chwilą obecną, wdzięczność, medytacja
pozytywne wizualizacje na temat
przyszłości, planowanie, stworzenie potrzeby osiągnięcia czegoś znaczącego jak
choćby na początek wolność finansowa
pogodzenie się z przeszłością
wybaczanie wszystkiego
pogodzenie się z faktem, że zawsze
coś boli i nigdy nie będzie sielanki- częściowe czerpanie satysfakcji z bólu
brak wewnętrznych konfliktów
wysoka samoocena
sama chęć bycia szczęśliwym w każdej
chwili prowadzi to wyszukiwania pozytywnych aspektów które potem zapamiętuje
podświadomość tworząc nastrój który daje szczęście
działania:
skupienie na sobie
ciągły rozwój(spełnienie) - też
próbowanie nowych rzeczy
Gonitwa za sukcesem- wymaga jednak
kontroli stresu- pamiętać że celem jest szczęście i spokój, a dopiero potem
sukces
twórczość,
oszczędzanie- - przyjemność sprawia
mi działanie w kierunku bycia wolnym finansowo
minimalizm-unikanie tego co zbędne,
unikanie zbędnego rozgłosu
chęć bycia bardzo dobrym w tym co
robię zawodowo
specjalizacja w jakiejś dziedzinie
niezwiązanej z pracą- pasja którą warto w niedużym stopniu spieniężyć
nawyki i rutyny które pomagają w
produktywności
podstawy zdrowego odżywiania
codzienny sport
mądrość, czyli odcięcie od tego co
nieprzydatne: polityka, wydarzenia, telewizja, gry, filmy, nawet książki z
dziedzin które nie przyczyniają się do szczęścia ani powodzenia celu
ludzie:
miłość: zrozumienie, całkowita szczerość, respekt, bliskość
relacje budzące pozytywne emocje i
polegające na wzajemnej pomocy
rodzina z którą czuje się więź
dzielenie się
bycie miłym nawet dla nieznajomych
cieszenie się szczęściem drugich
nieszkodzenie innym swoją
egzystencją- też choćby bycie eco
konsumpcja:
doświadczanie(sztuka,podróże-ludzie
i świat, rozrywka gdy odgrywa podrzędną rolę i naprawdę daje szczęście co w
sumie w moim przypadku w długim terminie nie jest prawdą choć może kiedyś
będzie inaczej),
inne rzeczy powiązane wydzielaniem
hormonów szczęścia przy kontakcie: np zwierzęta domowe, masaż
podobno niektórym najwięcej szczęścia daje władza
dzieci też podobno dają szczęście,
szczęścia nie opierać na dążeniu do całkowitej
sielanki- bo nigdy takiej nie będzie,bo zawsze będzie jakiś ból . łączyć
szczęście z bólem
Z jednej strony dużo rzeczy w ciągu dnia nie ma
znaczenia a z 2. trzeba dziwić się światem.
Jak to pogodzić? Dziwić się światem, gdy czuję
potrzebę, odpoczywam oraz w szczególnie ciekawych okolicznościach. A w innych
sytuacjach jednak optymalnie ignorować otoczenie skupiając się na działaniu,
które daje szczęście
łatwiej szukać ogarnietej kobiety kiedy jest się
młodym - chociaż podobno coraz więcej ogarniętych starszych
"The principal mark of
genius is not perfection but originality, the opening of new
frontiers."
sprawiedliwość nic nie znaczy i nic nie daje - niech
się nią zajmuje sąd a nie ludzie
Psychologia: Szuka sie partnera takiego jak my też w
sensie dzieciństwa, kompleksów i podobnego do rodziców.
Dlugotermiowo tylko ważne i korzystne kontakty
utrzymywać
życie nie ma być nudne
Everyone is a prisoner of his
own experiences. No one can eliminate prejudices – just recognize them.
jakiś
widoczny rozwój można ogarnąć poprzez dzielenie się postępem z innymi albo dużo
praktyki
Ultimate cele: całkowita wolność finansowa, wiele
relacji przyjacielskich, Ciągły rozwój Nawyk nr 1 cieszyc sie z każdej chwili
Nr 2 co w tej chwili najważniejszego mogę robić najefektywniej
taka oczywistość: Być teraz takim jakim chcę być gdy
osiągnę to czego pragnę. Czyli być towarzyskim, nie pozwalać sobie na obijanie
itp- chodzi o to że te rzeczy są dla mnie dobre więc bez sensu odwlekać.
Pamięć o tym że ciągle się zmieniam -ułatwia dystans do
siebie.
- jakbym
był bardzo oszczędny to moje otoczenie mogłoby być przesadnie rozrzutne na
przekór
- zapamietuje
sie tresc a nie autora wypowiedzi
- Wyparcie
to tak naprawdę niezauważenia myśli
- prawdziwe,
istotne cierpienie może sprawić, że nawet najbardziej lekkomyślny
człowiek, przynajmniej na krótko, może stać się mocny i zdecydowany
- Mówić
innym o swym celu lub nie - plusy i minusy ciężko zdecydować także
obojętnie
- ból nie
musi świadczyć o progresie
- hipoteza:
iq zalezy od ilosci bodzcow i ciekawosci, losowości reakcji, genetyki
- zbyt
wiele wyborów frustruje,a niewiele sprawia, że łatwiej odrzucić to czego
się nie wybrało
- zasada
wzajemności ważniejsza niż zasada sympatii- niedawny prezent ważniejszy od
więzi
- człowiek
jest ludzki w ludzkich warunkach
- Przeciętny
człowiek nie jest specjalnie ciekaw świata. Ot, żyje, musi jakoś się z tym
faktem uporać, im będzie go to kosztowało mniej wysiłku- tym lepiej. A przecież
poznawanie świata zakłada wysiłek, i to wielki, pochłaniający człowieka.
Większość ludzi raczej rozwija w sobie zdolnośći przeciwne, zdolność, aby
patrząc- nie widzieć, aby słuchając- nie słyszeć.
- okłamywanie
innych nawet dla dobra jest dla mnie niekorzystne bo sklanai do
oklamywania tez siebie, co z kolei sprawia, ze zaburzam spojnosc swojego
systemu
- nieklamanie
tez zdrowe
- moralnosc
czesto wynika ze slabosci dlatego trzeba byc silnym i pomimo tego
moralnym, bo to prawdziwa cnota
- wolimy
nie stracić niż zyskać, nawet jeśli wg matematyki się opłaca zaryzykować
- po
pewnym czasie dopowiedzenia sa uznane za rzeczywistosc
- Człowiek
- to istota, która się do wszystkiego przyzwyczaja, i sądzę, że to
najtrafniejsze określenie człowieka.- Człowiek jest podły, do
wszystkiego przywyka.
- Najmocniej
krytykuje się to czego nie lubi się w sobie
- ludzie
prawie zawsze oceniaja z perspektywy swojego doswiadczenia
- odmowa
nie oznacza niechęci, tylko brak potrzeby zawarcia kontraktu- też przy
radzeniu takie coś się stusuje
- "Człowiek
który ma coś do powiedzenia równie dobrze może milczeć. Ten co milczeć nie
może do powiedzenia ma zwykle niewiele."
- Wiedza
wynika z doświadczania, a mądrość z selekcji.
- po co
obchodzić urodziny swieta itp - świętować jak mam powód, a nie jak kultura
mówi. haha
- To, jak postrzegasz
innych, mówi więcej o tobie niż o nich.
- Nie zazdrość innym
sukcesu ani nie ubolewaj nad porażką, albowiem nie wiesz, co jest sukcesem
czy porażką w końcowym rozrachunku duszy.
- Nie
opierać się zmianom tylko z nich korzystać.
- sprzedaż
nie jest taka zła- gdy uczciwa
- nie
narzucać innym swojego sposobu na szczęście bo jest wiele dróg i chyba
nawet bardzo skutecznych
- denerwować
może nas tylko to co mamy też w sobie.
- odwaga
to podstawa innych cnót
- Zwykłe
charity jest głupie - tylko odlozone w czasie ma sens np hajs z inwestycji
albo firmy.
- Walić
zostawienie czegoś po sobie - tylko przy okazji bo co kogo obchodzi kim
byłem( w przyszłości tym bardziej!), a mi samemu nic to nie da.
- Wszystko
znajdę w sobie .
- Moja
definicja sukcesu: wykorzystanie całego swego potencjału.
- konkurować
z innymi i z sobą samym
- Słowa
na mysli, one.. Na dzialania, one na nawyki, one na życie - trochę
naciągane ale dobre
- niektóre
przeciwieństwa się przyciągają,ale większość nie (np opiekuńczość i
zależność się przyciągają)
- jak
ktoś mówi "nie ma co się śmiać" itp to jego poziom szczęścia
świadomie mocno zależy od sytuacji
- człowiek
sam jest źródłem swojej własnej samotności
- przeszłość
widzi się przez pryzmat obecnych poglądów, nigdy taką jaką była.
- pesymiści
biorą wszystko personalnie, jakby ktoś im na złość robił
- niektórzy
pragną uznania/ stania się lepszym poprzez związek, bo nie zaznali uznania
w dzieciństwie
- gniew
często z gniewu na siebie/frustracji
- bardziej
lubi się osoby które stopniowo są coraz milsze niż te ciągle średnio miłe-
analogicznie z nie lubieniem - 100% zaangażowanym od początku, albo zlewać
i potem 100%
- nieuchronność
zdarzenia, brak wpływu (też na przyszłość), sam podjęty wysiłek powodują
nieracjonalną argumentację w celu ochrony ego
- wszystko
co się robi w życiu wynika z popędów, bo brak popędów to brak powodu do
życia. nawet altruizm i przyjaźń to popędy. Więc tak na prawdę nie ma nic
złego w kierowaniu się tymi lepszymi popędami, które i tak niewiele się
różnią od tych gorszych
- jak na
cos nie mam wplywu to sie pogodzic albo nawet to pokochac- np pokochać
śmiertelność która motywuje do działania albo pokochać to jaki się
urodziłem- nie żebym miał jakiś kompleks- bo mogło być gorzej
- śmierć
może zarówno motywować jak i demotywować. Można wiedzieć, że się umrze i
nic nie robić, zarówno jak można mieć nieskończony czas i mimo to dawać z
siebie wszystko- ostatecznie to czy umrzemy nie ma znaczenia dla
motywacji. Czy jednak ma? dla mnie ma. pewnie zależy od ogólnej tendencji
do działania/braku
- lepiej
dawać małe nagrody bo wtedy człowiek sam poszuka dodatkowej argumentacji,
a ta argumentacja podświadomie zostanie do końca życia
- niska
samoocena powoduje nikczemność
- ludzie
wolą nie działać na 100%, żeby potem mieć wymówkę- motywowane niepewnością
do umiejętności
- człowiek
nie dąży do słuszności, tylko do wiary w słuszność
- dostrzega
i zapamiętuje lepiej to co zgodne z wiarą
- jak
ktoś się może zobaczyć w lustrze itp to lepiej się zachowuje
- ci
którzy o mało czegoś nie wybrali często najbardziej są temu przeciwni
- kompleksy
z dzieciństwa => uzależnienia, tkwienie w miejscu, nieszczęśliwa
miłość, szydera
- Lubie
żyją zgodnie z tym jaki mają pogląd na swoja osobę
- wątpliwość
własnej wartości + zniewaga = obraza
- ludzie
raczej się nie zmieniają w krótkim terminie- tylko w wypadku gdy już dawno
mieli w sobie zalążek zmiany- a jak wyjątkowo się zmieniają to powoli
- za to
ludzie często zmieniają się w długim terminie
- im
bardziej marnujemy czas w relacji tym bardziej jestesmy sklonni
przekonywac sie, zeby ja podtrzymywac- zakonczenie relacji nie musi
oznaczac poczucia wyzszosci
- ludzie
prawie zawsze postrzegają innych, z perspektywy swojego doświadczenia
- istnieje
dobra samotność (taka faza, np religijna, czy zorientowanie na cel, w
którym inni nie mogą pomóc)
- można
być samotnym (źle i dobrze) wśród ludzi
- Walić
kanony: symbole statusu, role społeczne, Brak intercyzy itp,
wymagania Spoleczne oraz presje otoczenia
- Jak już
działać dla innych: do what does good-motywować ludzi itp, a nie feels
good- jakieś przypadkowe dawanie hajsu biedakom itp.
64. Samo wyjaśnianie czemu coś lubię
sprawia że lubię to mniej.
- W
sztuce wartościowe są: cytaty jako konkluzje, portrety
psychologiczne, Podsumowania
Niepracowanie to za mało żeby
pokierować podświadomościom, bo się bym narobił przy rozwoju za to Niepracowanie.
większe potrzeby - np jednak ta
rodzina podroze itp a nie ze tylko srodki na przezycie bez pracy i nic nie
robic- bez tego ciężko mieć zapał
najpierw pomóc sobie, a potem innym
nawyki są jak koła zamachowe
zawsze na raz realizowac 2 lub wiecej z tych rzeczy:
zdrowie, kariera, hajs, rozrywka,rozwoj ,love, rodzina przyjaciele, chores
problemem biednych jest to, że nie mają czasu, a
głupich brak wyobraźni
pieniądze nie zmieniają charakteru
potrzeba sławy to próżność
to co się dzieje wokół ciebie jest odzwierciedleniem ciebie
tylko szczęśliwi mogą uszczęśliwiać, nieszczęśliwi
tylko pomagają wstać itp
można zmienić charakter
oczekiwanie jest prawie jak doświadczanie
nie jestem umysłem, tylko świadomością, zatem łatwo
kontroluję swoje myśli
nigdy nie przestawać się uczyć
w podróżach najważniejsi są ludzie i to co mają w
głowach
szczęście musi przychodzić razem z drogą do celu, żeby
nie było rozczarowań
własnej firmy to trzeba pilnować, więc to jakby słaby
endgame- lepiej inwestycje/ praca kilkadziesiąt dni w roku
jesli droga do celu jest nieprzyjemna i nudna (nie
czerpie z niej radosci bo np czuje ze sie nie rozwijam) to cel tez jest
niegodny uwagi
Nie lubię śmiać się z ludzi, wole z postaw
cel to najważniejszy element gier, bez celu trudno się
uzależnić-wgl trudno być uzależnionym ot tak nie tłumacząc sobie co to daje
postęp w nauce jest trudny to zweryfikowania, gdy nie laczy sie z praktyka i praca - wiecej praktyki i
pracy
warto mieć jakieś pojęcie w dziedzinach, które mogą
kiedyś stać się zyskowne/przydatne (jakby nauka na zapas)
nie definiować siebie eksta/introwertyk bo to
ogranicza, a można być nawet idealnie po środku
biedni mówią "jakbym mógł zatrzymać tę
chwilę", a bogaci nie mają takiej potrzeby
więcej szczęścia darczyńcy daje godzina pomagania, niż
dużo pieniędzy przelane na fundację
proactive kochają z wyboru
spełnienie + odpowiednie nastawienie = największe szczęście
przeszłość nawet ta zła zapowadziła mnie tu gdzie
jestem- była potrzebna
dostrzega się więcej tego o czym się myśli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz